Demon Luster

 Tytuł: „Demon Luster”


Autor: Martyna Raduchowska

Wydawnictwo: Uroboros

Rok Wydania: 2018

Cena: 40zł

     Dzisiaj o kontynuacji ''Szamanki od umarlaków''. Zawsze, gdy zaczynamy czytać tom drugi jakiejkolwiek serii towarzyszy nam strach i liczne pytania ''Czy autor i tym razem mnie zaskoczy?'', '' Czy autor poradził sobie z kontynuacją, czy tylko będzie ona marną kopią?''. Otóż z całą stanowczością mogę stwierdzić, że Martyna Raduchowska poradziła sobie świetnie z tym tematem.

   Ida Brzezińska, Szamanka od Umarlaków… wpada w kolejne, nawet większe kłopoty. Zgubienie duszy zabitego przypadkiem maga, wciąż nieopuszczający biednej nastolatki Pech i obowiązek, którego niedopełnienie może grozić strasznym losem.

   „Demon Luster” jest kontynuacją genialnej powieści „Szamanka od Umarlaków”. Powieść kontynuuje wątek rozpoczęty w części poprzedniej. Tym razem Ida nie ma wiele czasu. Musi jak najszybciej, odnaleźć zaginioną duszę zabitego nieszczęśnika zanim spotka ją los gorszy od samej śmierci.  Tym razem jednak Ida i Pech mają siebie nawzajem.
Tym razem naszą bohaterkę czekają o wiele bardziej szalone, tajemnicze i niebezpieczne przygody. Kulminacją będzie potyczka z samym Kusicielem, potężnym Demonem Luster.

   Będąc bezpośrednią kontynuacją historii ukazanej w części poprzedniej, utwór nie stracił wspaniałego humoru, ani swojej wielkiej przystępności. Ponownie książka wciągnie nas do cna, przyciągając całą naszą uwagę.
   Tym razem autorka postanawia bardziej niż nas rozśmieszać to sprawić byśmy czasem zostali przestraszeni. Tom drugi ma głębię,  a sama autorka naprawdę poprowadziła fabułę tak, że czytając odwracałem karty z ciekawością '' Co będzie dalej?''.

   Mogę zapewnić z czystym sumieniem, iż „Demon Luster” jest godną kontynuacją „Szamanki od Umarlaków”. A słysząc informacje pochodzące między innymi z booktuba, iż ma pojawić się tom trzeci, naprawdę nie mogę się doczekać. Jak na razie oba tomy spełniły moje oczekiwania. I kończą się w sposób nie pozostawiając niejasności. Jest to wspaniała lektura dla każdego fana oraz fanki fantastyki, a takżę młodzieżowych powieści przygodowych.  

Szczerze polecam,
Dark Mefisto

                                    

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kepler 62: Odliczanie

Niebezpieczna gra